Zaklęcia Miłosne
Każdy z nas podczas swojego życia zapewne żałował, że nie zna jakiegoś uniwersalnego zaklęcia miłosnego,które pozwoliłoby nam na zaczarowanie danej osoby. Są ludzie, którzy bardziej zagłębili się w owy temat i poznali kilka technik. Jednak, czy są one skuteczne? Czy te zaklęcia to faktycznie magia, a może tylko wytłumaczalne procesy biochemiczne?
Istnieje cała masa substancji biochemicznych, których zadaniem jest stymulowanie partnera, nazywamy je afrodyzjakami. Owe substancje to bardzo często pożywienie lub napoje. Za afrodyzjaki uważa się m.in. szampana oraz kawę z kozim mlekiem z dodatkiem imbiru i cynamonu. Najsilniejszą taką substancją jest Johimbina. Jednak zostawmy je na razie w spokoju i zajmijmy się meritum sprawy, czyli zaklęciami magicznymi.
Zaklęcia miłosne, lub też legenda o nich, istnieją od zarania dziejów. Do dzisiejszego dnia nie znaleziono jednej pewnej metody, bardzo często zdarza się tak, iż na każdego działa coś innego. Jednak nie będziemy się tutaj zajmowali poszczególnymi zaklęciami, których jest tyle ile osób ich szukających, gdyż mogłoby to prowadzić do nikąd. Spróbujmy cały proces czarowania rozłożyć na czynniki pierwsze.
W ogólnym założeniu, przy każdym zaklęciu, podczas rzucania czaru, należy myśleć o danej osobie. Czasami należy również wypowiedzieć jej/jego imię, jednak jest to następstwem myślenia. Jak udowodnili naukowcy myśli to fale, które każdy z nas wysyła i odbiera. Właściwie robi to nasza podświadomość. Myśląc o danej osobie wysyłamy w przestrzeń fale, które ta osoba odbiera. Są to fale przepełnione pozytywna energią, a ludzie zazwyczaj wolą przebywać w towarzystwie osób wesołych i radosnych niźli smutnych. Z tego powodu czasami owe zaklęcia odnoszą sukces. Dzieje się tak z tego powodu, gdyż bardzo często dana osoba była związana z rzucającym zaklęcie pewną więzią emocjonalną. Gdy takowej więzi nie było, a zaklęcie odniosło skutek, jednak dopiero po kilku randkach, wtedy można szukać przyczyny sukcesu właśnie w odbiorze naszych fal przez odbiorcę, wszak w każdym momencie każdej randki wysyłamy owe sygnały. Jeżeli całokształt tych sygnałów, tych myśli, daje w podświadomości osoby, którą czarowaliśmy, obraz bardzo podobny do siebie to wtedy również osiągamy sukces. Dzieje się tak z tego powodu, iż ludzie zwyczajnie lubią przebywać w towarzystwie osób podobnych do siebie.
Czy w tym momencie powinniśmy porzucić wszelką nadzieję dotyczącą naszej wiary w magię? Oczywiście, że nie! Magia jest zjawiskiem nieodgadnionym, które wymaga olbrzymiej wiary. Być może wszystko to, co jest związane z magią i sferą uczuciową, czyli również tematem bardzo skomplikowanym, który żyje własnym życiem, jest związane ze słynną Siłą Przyciągania, czyli mistyczną siłą wszechświata, która pozwala nam osiągnąć to, co chcemy. Siła, która zrobi dla nas wszystko, wystarczy tylko o tym usilnie myśleć i wyobrażać sobie jak wyglądamy z osobą, z którą chcemy być. Czyżby to było aż tak proste?! Czy myślenie załatwia wszystko? Niestety również siła przyciągania nie zawsze działa tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Gdyby tak było to już dawno liczba miliarderów na świecie by się zwielokrotniła.
Zaklęcia miłosne uważane są za wielu ludzi za zabobony, które nijak mają się do rzeczywistości. Może faktycznie wiele z nich zabobonami jest, jednak czy aby na pewno wszystkie? My, ludzie, mamy już taki smutny nawyk odsuwać się od tego, czego pojąć nie jesteśmy w stanie, coś czego nie potrafimy rozłożyć na czynniki pierwsze. Mimo, iż rozłożyłem na owe czynniki zaklęcia miłosne, to jednak czegoś tam brakuje. Brak tam pewnego małego elementu układanki, który pozwoliłby nam na pełne zrozumienie tych zjawisk. Ten element istnieje i pełen jest mistycyzmu, aby go zauważyć potrzebna jest olbrzymia wiara. Tym elementem jest właśnie magia.